Andrzej Ziemiański chciał stworzyć łatwo i szybko się czytającą fantastyczną powieść przygodową. Cel ten udało się mu osiągnąć. Pod względem tempa fabuły "Achaja" jest literaturą akcji najwyższej klasy. Jacek Dukaj Achaja była kiedyś księżniczką potężnego Królestwa Troy. Zdążyła jednak już o tym zapomnieć... Ucieka. Z piętnem niewolnicy i tatuażem dziewki z domu publicznego... Czy istnieje na świecie miejsce, gdzie będzie mogła normalnie żyć? Zacząłem czytać i... wpadłem. Książka wciągnęła mnie tak bardzo, że parę razy odrywałem się od niej o czwartej nad ranem zgrzytając zębami ze złości na myśl, że nie opłaca już się iść spać i że jutro czeka ukochana uczelnia... Jakub Janusz, Valkiria
Ehhh nawet nie wiem co napisać, książka strasznie nierówna pod każdym względem. Po pierwszym tomie spodziewałem się, że będzie tylko lepiej albo chociaż na równym poziomie. Niestety od połowy mamy równię pochyłą w dół i to pod dużym kątem. Ziemiański po wydaniu 1 części wziął chyba sobie do serca wszystkie uwagi i nie wiedział w którą stronę pójść. Obok pup czy innych infantylnych, dziecinnych zwrotów mamy OGROM przekleństw, gdyby było poszedł w jedną albo drugą stronę jestem w stanie przeżyć. Tutaj...Czytaj całą recenzję
Jainapl
2015-04-04
Ocena:
8 / 10
Opisywałam wcześniej tom 1 (trochę przesadziłam z oceną - dałabym jednak 8, jak tej). Drugi również mi się podobał i nie ma się tu co rozwodzić bardziej. Tym razem fabuła skupia się bardziej na Achai. Ciekawe wydarzenia i jak zwykle humor, który tym razem wydawał mi się nawet trochę mniej prostacki (albo się przyzwyczaiłam).
Mirki, nie rozszarpcie mnie za to, że mi się podoba ta trylogia. (。◕‿‿◕。)