Rosnące nierówności szkodzą wszystkim: przyczyniają się do kryzysów ekonomicznych, zmniejszają produktywność społeczeństwa i osłabiają wzrost gospodarczy. Niepewność jutra, słaby system edukacji i ochrony zdrowia, kryzys mieszkaniowy - to też wszystko sprawa nierówności. To przez nie społeczeństwa nie wykorzystują pełni swojego potencjału. Zamiast żyć, uczyć się, pracować i uczestniczyć w demokracji, walczą o kawałki z coraz mniejszego tortu. To wszystko oczywiście znane fakty, opisane w wielu głośnych książkach. Czasem jednak wydaje się, że wzrost nierówności to wynik działalności żywiołów naturalnych i nic nie da się na to poradzić. Joseph Stiglitz przekonuje, że to zupełnie nie tak. To że przeważająca część bogactwa należy do zaledwie jednego procenta społeczeństwa to nie kwestia praw natury, ale decyzji politycznych i wpływu osób i instytucji, które ,,pogoń za rentą"... nazywają ,,wolnym rynkiem". Joseph Stiglitz(1943) - ekonomista, laureat Nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii, wykłada makroekonomię w Columbia University. Autor m.in.: Freefall (2010), Fair trade (2007), Globalizacji (2004).
Bardzo głośna książka w USA laureata Nobla z ekonomii, która nie stawia amerykańskiej gospodarki, społeczeństwa w najlepszym świetle opisując wiele niekorzystnych zjawisk. Na przykład takich, że górne 10% rodzin amerykańskich posiada 76% całego majątku znajdującego się w USA, natomiast dolne 50% posiada 1% tego majątku (sic!). Albo, że w 2010r. 93% dodatkowego dochodu trafiło do najbogatszego 1%. I jak na razie panuje tendencja do wzrostu nierówności. Książka była wydana w 2012r. dlatego siłą rzeczy...Czytaj całą recenzję