Powieść, dedykowana ?pamięci klasy średniej?, jest satyrycznym obrazem współczesnego świata rosyjskiej polityki, mediów i reklamy. Pokolenie radzieckich nastolatków w latach siedemdziesiątych wybrało pepsi, której smak symbolizować miał wolność. Wiara w komunizm upadła, a słodki, brunatny płyn pozostał. Przedstawicielem tej pozbawionej korzeni generacji jest bohater książki, młody poeta, Wowa Tatarski. Po upadku radzieckiego imperium jego poezja okazała się jałowa i bezsilna w obliczu absurdalnego ?nowego porządku?. Ratuje go przypadkowo spotkany dawny znajomy, który oferuje mu pracę w agencji reklamowej. W miarę, jak jego kariera nabiera tempa, Tatarski odkrywa nagle, że światem rządzi reklama, tak jak rządziła nim w czasach starożytnych Sumerów, a rosyjski wielki biznes i wielka polityka są zwykłą mistyfikacją.
Jeden z najpoczytniejszych rosyjskich autorów pokolenia lat 70. tym razem na warsztat bierze świat dzikiego ruskiego kapitalizmu z punktu widzenia marketingu. Jeżeli ktoś zna tego autora, to wie czego się spodziewać. Jeżeli nie to pokrótce można tu zobaczyć wymieszanie i obalanie wszystkiego co się da jak to w postmodernizmie. Akadyjska mitologia w kontekście świata reklamy w Rosji lat 90? Proszę bardzo. Przekupstwa od oligarchów, którzy nie istnieją? Spoko. No i klasycznie narkotykowe tripy; tym...Czytaj całą recenzję