
Harry Potter i więzień Azkabanu
Opis książki
Jima Kaya nie trzeba już pottermonaniakom przedstawiać – po znakomicie przyjętych dwóch pierwszych częściach cyklu o młodym czarodzieju przyszedł czas na kolejny tom z ilustracjami brytyjskiego grafika. Harry z utęsknieniem wypatruje końca wakacji i powrotu do Hogwartu. Zanim to jednak nastąpi, musi spędzić przykre chwile w towarzystwie Dursleyów i siostry wuja Vernona, ciotki Marge. Jakie komplikacje wywoła jej wizyta? Dlaczego powrót do szkoły będzie pełen niespodzianek? Jaką tajemnicę skrywa nowy nauczyciel obrony przed czarną magią? I najważniejsze – kim jest tytułowy więzień i co łączy go z Harrym? Wydanie zostało przejrzane i poprawione przez tłumacza, Andrzeja Polkowskiego.
Kategoria główna:
Porównaj ceny wydań w księgarniach
Artykuły o książce

Fragmenty opinii o książce3 recenzji
- Na świat czarodziejów pada strach - z więzienia uciekł jeden z najniebezpieczniejszych morderców. W ślad za nim ruszyli mroczni strażnicy, zakapturzone upiory, z którymi kontakt odbiera radość życia, a w najgorszym wypadku nawet duszę. Jak Harry poradzi sobie z czyhającym zagrożeniem i przepowiadanym widmem śmierci?
Czytelnicy, którzy po dwóch poprzednich tomach pragnęli więcej magii, na pewno są zadowoleni. W "Więźniu Azkabanu" zostajemy uraczeni wieloma nowymi magicznymi stworzeniami, potworami... Czytaj całą recenzję - Trzecia część przygód Harrego Pottera. Zdecydowanie różniąca się od dwóch poprzednich części. Mamy nowych bohaterów, znów bardzo wyrazistych i budzących emocje, mamy więcej mrocznego nastroju, bardziej efektywne zwroty akcji i kolejne świetne, pomysłowe elementy świata magicznego. Najlepsza cześć jak do tej pory.
- 3. część znanej wszytkim serii o chłopcu z blizną na czole. Podobała mi się dużo bardziej niż Komnata Tajemnic. Wydaje się być bardziej dojrzała niż wcześniejsze, nie było już przerysowanych postaci pokoju Lockharta (aczkolwiek on mi się akurat podobał), choć wiadomo – to dalej Harry Potter. Zmieniacz czasu mocno OP. Przypomniał mi się czas, gdy za gówniaka czytałem ją pierwszy raz leżąc z gorączką w łóżko :)