
Jak przestałem kochać design
Dostępna w abonamencie:
www.legimi.pl
Opis książki
Zbiór krótkich i – jak na design przystało – finezyjnych tekstów. Przegląda się w nich estetyczne oblicze Polski ostatnich czterdziestu lat, a łączą poczucie humoru, erudycja i literacki talent autora. „Zmarnowałem dzieciństwo i młodość. Nie słuchałem Stonesów ani Depeche Mode. Moimi rockmanami byli
graficy” – Marcin Wicha
Do rodzinnego domu autora nie mają wstępu kapcie, pufy ani meblościanki. Po podłodze stukają drewniaki, zdobyte cudem odrzuty z eksportu. Plakaty Świerzego, klocki Lego, deska kreślarska ojca i rubryka Wybraliśmy dla Ciebie w piśmie „Ty i Ja” to pilnie strzeżone przyczółki w wojnie z peerelowską brzydotą. Potem w kraju zmienia się system, autor zaś zostaje projektantem.
„Nasze logoski są za małe!” – denerwują się klienci. W mediach emocje wypierają fakty, a rozmowy o kolorach przyprawiają grafików o zawał. „Zakochaj się w designie” – zachęcają ekrany w warszawskich tramwajach. Starannie zaprojektowane wnętrza dyscyplinują gości skuteczniej niż ochrona przy wejściu. Ktoś kiedyś mówił, że design miał zmieniać świat na lepsze?
Te krótkie, finezyjne teksty są jak obrazki z kalejdoskopu – przegląda się w nich estetyczne oblicze Polski ostatnich czterdziestu lat. Łączą je poczucie humoru, erudycja i literacki talent autora. Marcin Wicha pokazuje, że design nie jest tak niewinny, jak by się mogło zdawać. Ale że choć w projektowaniu zdarzają się groteskowe sytuacje, nie przestaje ono być fantastycznym zajęciem.
graficy” – Marcin Wicha
Do rodzinnego domu autora nie mają wstępu kapcie, pufy ani meblościanki. Po podłodze stukają drewniaki, zdobyte cudem odrzuty z eksportu. Plakaty Świerzego, klocki Lego, deska kreślarska ojca i rubryka Wybraliśmy dla Ciebie w piśmie „Ty i Ja” to pilnie strzeżone przyczółki w wojnie z peerelowską brzydotą. Potem w kraju zmienia się system, autor zaś zostaje projektantem.
„Nasze logoski są za małe!” – denerwują się klienci. W mediach emocje wypierają fakty, a rozmowy o kolorach przyprawiają grafików o zawał. „Zakochaj się w designie” – zachęcają ekrany w warszawskich tramwajach. Starannie zaprojektowane wnętrza dyscyplinują gości skuteczniej niż ochrona przy wejściu. Ktoś kiedyś mówił, że design miał zmieniać świat na lepsze?
Te krótkie, finezyjne teksty są jak obrazki z kalejdoskopu – przegląda się w nich estetyczne oblicze Polski ostatnich czterdziestu lat. Łączą je poczucie humoru, erudycja i literacki talent autora. Marcin Wicha pokazuje, że design nie jest tak niewinny, jak by się mogło zdawać. Ale że choć w projektowaniu zdarzają się groteskowe sytuacje, nie przestaje ono być fantastycznym zajęciem.
Kategoria główna:
Porównaj ceny wydań w księgarniach
- Grupuj wg.:
- Wszystkie
- E-Booki
- Papierowe
- Audiobooki
- Wydania
Księgarnia | Typ | Poprzednia cena | Cena | Akcja |
---|---|---|---|---|
![]() | papier | 35,00 zł | 22,75 zł | |
![]() | papier | 35,00 zł | 22,89 zł | |
![]() | papier | 35,00 zł | 23,08 zł |
Artykuły o książce

Fragmenty opinii o książce2 recenzji
- Książkę niesamowicie przyjemnie się czyta, jest lekka i bardzo przyjazna w odbiorze. Można powiedzieć, że jest ona zbiorem anegdotek na temat designu oraz niektórych sytuacji życiowych, w których o designie... Czytaj całą recenzję
Księgarnia Typ Poprzednia cena Cena Akcja papier Brak danych 27,06 zł - Luźne eseje Wichy odnośnie otaczającej nas przestrzeni i jakości w jej tworzeniu. Jest to bez wątpienia dobra lektura, autor ma świetne pióro i dobrze się go czyta, aczkolwiek nie podoba mi się takie ślizganie po tematach, gdy zaczynasz się wciągać i ciekawić, autor zmienia wątek i snuje opowieść o czymś innym. Na minus też marginesy dwucentymetrowe i duża interlinia, książka ma ze 150 stron, a dałoby się ją zawrzeć na stu. Inną dobrą książką są Rzeczy, których nie wyrzuciłem, IMO znacznie ciekawsza.