
Ku Klux Klan
Opis książki
Rasizm, przemoc, dyskryminacja – to wcale nie lata dawno minione... Katarzyna Surmiak-Domańska przedstawia obraz społeczności przygotowującej się do ostatecznego rozwiązania kwestii rasowej czystości. „Jeżeli do białego lukru dostanie się choć jedna ciemniejsza kropla, lukier nigdy nie będzie już biały” – królowa Ku Klux Klanu uczy dzieci, jak przygotować bożonarodzeniowy tort. Chociaż dziś Amerykanie odruchowo wzdrygają się na hasło „Ku Klux Klan”, ten ma się całkiem nieźle i działa w pełni legalnie. W USA jest aktywnych kilkadziesiąt organizacji ze słowem „Klan” w nazwie. W ciągu ostatnich dwóch dekad FBI kilkakrotnie udaremniło zamachy przygotowywane przez ich ekstremistów: wysadzenie budynku sądu w Karolinie Północnej, autobusów wożących meksykańskich i haitańskich robotników przez stan Georgia, klinik aborcyjnych w Pensylwanii oraz rafinerii gazu ziemnego w Teksasie. Jednak Klan XXI wieku... najczęściej woli nie wchodzić w konflikt z prawem. Stawia na cierpliwą indoktrynację, propagując wzorcowy styl życia tradycyjnej chrześcijańskiej rodziny, izolowanej od obcych wpływów kulturowych. Przygotowuje armię żołnierzy, którzy staną do walki w nieuchronnie zbliżającej się, ich zdaniem, wojnie ras.
Katarzyna Surmiak-Domańska, gość Krajowego Zjazdu Partii Rycerzy KKK z Arkansas, ma okazję przyjrzeć się Klanowi z bliska. Rozmawia z Wielkimi Magami, Smokami i Kleagle’ami. Zakłada biały kaptur, staje z nimi pod płonącym krzyżem. Docieka, drąży, próbuje zrozumieć ich perspektywę.
Obraz, który wyłania się z jej podróży, to poruszający portret Pasa Biblijnego – południowych stanów, które pomimo porażki w wojnie z Północą nigdy się nie poddały. To tutaj sto pięćdziesiąt lat temu narodził się Klan. Tu rysowano czarne muły symbolizujące „miasta zachodzącego słońca”, w których nie życzono sobie czarnych. Tu krążyły pocztówki upamiętniające lincze na Afroamerykanach. To w tutejszych lasach, dziś coraz częściej, rycerze z pochodniami zbierają się w tradycyjnych kuklos. To „Tu mieszka miłość” – jak można przeczytać w reklamie promującej radio dla dumnych z siebie białych.
„Uwielbiam tę książkę. Jest wciągająca, naprawdę dobrze i intrygująco napisana, fascynująca, ociekająca klimatem amerykańskiego Południa i przede wszystkim świetnie pokazująca mechanizmy działania jednej z najbardziej złowrogich (i groteskowych) organizacji na zachodniej półkuli” – Ziemowit Szczerek
Katarzyna Surmiak-Domańska, gość Krajowego Zjazdu Partii Rycerzy KKK z Arkansas, ma okazję przyjrzeć się Klanowi z bliska. Rozmawia z Wielkimi Magami, Smokami i Kleagle’ami. Zakłada biały kaptur, staje z nimi pod płonącym krzyżem. Docieka, drąży, próbuje zrozumieć ich perspektywę.
Obraz, który wyłania się z jej podróży, to poruszający portret Pasa Biblijnego – południowych stanów, które pomimo porażki w wojnie z Północą nigdy się nie poddały. To tutaj sto pięćdziesiąt lat temu narodził się Klan. Tu rysowano czarne muły symbolizujące „miasta zachodzącego słońca”, w których nie życzono sobie czarnych. Tu krążyły pocztówki upamiętniające lincze na Afroamerykanach. To w tutejszych lasach, dziś coraz częściej, rycerze z pochodniami zbierają się w tradycyjnych kuklos. To „Tu mieszka miłość” – jak można przeczytać w reklamie promującej radio dla dumnych z siebie białych.
„Uwielbiam tę książkę. Jest wciągająca, naprawdę dobrze i intrygująco napisana, fascynująca, ociekająca klimatem amerykańskiego Południa i przede wszystkim świetnie pokazująca mechanizmy działania jednej z najbardziej złowrogich (i groteskowych) organizacji na zachodniej półkuli” – Ziemowit Szczerek
Kategoria główna:
Porównaj ceny wydań w księgarniach
Artykuły o książce

Fragmenty opinii o książce4 recenzji
- Jest rok 2013. Era przed MAGA-Trumpowa. Polska reporterka jedzie do pasa biblijnego porozmawiać z członkami ku klux klanu, być obecną w ich tradycyjnych obrządkach podczas corocznego zjazdu. Rozmawia z mieszkańcami „najbardziej rasistowskiego miasteczka w stanach - Harrison”, zarówno z tymi związanymi z klanem jak i z tymi którzy z nim nie sympatyzują. Rozmowy poprzeplatane są solidna historią rasizmu w Ameryce po to aby dotrzeć do rdzenia KKK. Co ciekawe i niepokojące, wiele pomysłów na zdobycie... Czytaj całą recenzję
- Bardzo ciekawa książka, polecam. Można dowiedzieć się z niej wielu rzeczy o organizacji rasistowskiej z USA,jaką jest Ku Klux Klan.
Księgarnia Typ Poprzednia cena Cena Akcja papier Brak danych 31,92 zł - Autorka wyjeżdża do USA, by poznać od podszewki działalność wspólnot KKK. Na miejscu okazuje się jak diametralnie mogą się one różnić – nie tylko w sposobie funkcjonowania, ale i celów.
Nie sądziłem, że reportaż na ten temat może być, aż tak bardzo wciągający. Autorka książki nie tylko przedstawia historię i suche fakty związane z KKK (notabene historia powstania jest bardzo ciekawa) , ale przy okazji opowiada świetną, nasączoną emocjami opowieść dotyczącą członków zakonu. Polecam - Pewnie jak większość, również ja, bardzo pobieżnie kojarzyłem o co chodzi z tym KKK. W książce znajdziemy sporo ciekawych faktów, na temat historii, struktury i różnych akcji w których KKK brał udział. Autorka w miarę w obiektywny sposób stara się pokazać przekonania osób, które należą bądź należały do KKK.
Ocena 7/10 bo niestety momentami, autorka nie potrafiła wyzbyć się sarkastycznego tonu i stara się naprowadzić czytelnika na "jedyną słuszną drogę" czego moim zdaniem w reportażu, być nie powinno.