Nie ulega wątpliwości, że powieści o Diunie stanowią jedno z największych osiągnięć amerykańskiej i światowej SF i na zawsze pozostaną w historii tej literatury. - Lech Jęczmyk Minęło kilkanaście lat, odkąd Fremeni pod dowództwem Paula Muad'Diba pokonali połączone siły Harkonnenów i imperialnych sardaukarów. Paul poślubił księżniczkę Irulanę i zasiadł na tronie Imperium. Pustynna Arrakis, zwana Diuną, jest stolicą wszechświata, a Imperator Paul Atryda wydaje z niej poprzedzone proroczymi wizjami rozkazy. Tymczasem stare ośrodki władzy - Bene Gesserit, Gildia Kosmiczna i Bene Tleilax - zawiązują spisek przeciw nowemu Imperatorowi. Czczony niczym bóg, Paul Muad’Dib wpada w pułapkę, jaką zastawiła na niego prorocza moc: zna dokładnie każdą chwilę swojej przyszłości, każdy swój ruch, każdą decyzję i — przede wszystkim — swój straszliwy finał... - Zamierzacie wykraść sekret przyprawy - syknęła Mohiam. - Z planety Imperatora strzeżonej przez jego szalonych Fremenów! - Fremeni są dobrze wychowani, wyszkoleni i ciemni - odparł maskaradnik. - Nie są natomiast szaleni. Uczy się ich wierzyć, nie polegać na wiedzy. Wiarą można manipulować. Jedynie wiedza jest groźna. - A czy dla mnie zostanie coś na założenie królewskiej dynastii? - spytała Irulana. Wszyscy usłyszeli zgodę w jej głosie, ale jeden Edryk przyjął to z uśmiechem. - Coś - odparł Scytale. - Coś. - To oznacza kres panowania tego Atrydy - powiedział Edryk. - Mam wrażenie, że już ludzie o mniejszym darze jasnowidzenia to przepowiedzieli. Dla nich mektub al mellah, jak mawiają Fremeni. - „Rzecz była wypisana solą” - przetłumaczyła Irulana. Słuchając jej, Scytale zrozumiał, co przygotowały dlań Bene Gesserit: piękną i inteligentną kobietę, która nigdy nie będzie jego. „No cóż - pomyślał, może zreprodukuję ją w innej”.
ISBN: 9788381880824 Tłumacz: Marek Marszał Wydawnictwo: Rebis Liczba stron: 304
Diuna to chyba kolejny cykl książek, który pomimo wielkiego uznania w świecie miłośników fantastyki, mi akurat nie podszedł tak wybitnie do gustu. Książka nie jest zła, czyta się ją całkiem przyjemnie i z ciekawością w sumie. Mimo wszystko podchodziłem do niej jak do czegoś dużo lepszego. Po bardzo dobrych wrażeniach po przeczytaniu tomu pierwszego, Mesjasz Diuny już nie miał "tego czegoś". Przy czytaniu takich...Czytaj całą recenzję
FormalinK
2021-08-29
Ocena:
4 / 10
Czytałem z lampą Diogenesa w ręce wołając "Gdzie jest jakaś akcja?!". Gdyby nie postać Gholli druga część serii, po wyśmienitej Diunie, byłaby niemal aczytalna. Zmierzające całkowicie donikąd religijne dysputy, poplątane z narkotycznymi wizjami Paula i jego siostry to w zasadzie 80% całości. Gdybym nie polubił tego świata za pierwszym spotkaniem, gdyby podobnym tempem pisany był pierwszy tom - przy pierwszej myśli "czemu ja dalej to czytam?" - odłożyłbym ją na bok. Świetna tam, gdzie nie było Atrydów...Czytaj całą recenzję
kulfon_wulkanizator
2020-09-06
Ocena:
10 / 10
Kilkanaście lat po objęciu tronu, Paul stara się zapanować nad swoim Imperium. Zadanie nie jest takie proste, jak niegdysiejsze życie na pustyni. Ciężar władzy daje się coraz bardziej we znaki, na każdym kroku spiski a do tego jeszcze niemożność sięgnięcia za zasłonę czasu, żeby uwolnić się od tego wszystkiego za pomocą jakiegoś prostego rozwiązania.
Najkrótszy, ale jednocześnie chyba najcięższy ze wszystkich tomów, jeśli chodzi o mesjanizm, proroctwa, metafizykę. Dar Paula nie jest potraktowany...Czytaj całą recenzję
ali3en
2020-08-29
Ocena:
7 / 10
...Minęło kilkanaście lat, odkąd Fremeni pod dowództwem Paula Muad'Diba pokonali połączone siły Harkonnenów i imperialnych sardaukarów. Paul poślubił księżniczkę Irulanę i zasiadł na tronie Imperium. Pustynna Arrakis, zwana Diuną, jest stolicą wszechświata, a Imperator Paul Atryda wydaje z niej poprzedzone proroczymi wizjami rozkazy. Tymczasem stare ośrodki władzy - Bene Gesserit, Gildia Kosmiczna i Bene Tleilax - zawiązują spisek przeciw nowemu Imperatorowi. Czczony niczym bóg, Paul Muad’Dib wpada...Czytaj całą recenzję
Bookendorfina
2020-08-02
"Wiarą można manipulować. Jedynie wiedza jest groźna."Pierwszy tom „Diuna” zrobił na mnie kolosalne wrażenie, mocno się w niego zaangażowałam, rewelacyjnie pobudził wyobraźnię, zatem nic dziwnego, że otrzymał...Czytaj całą recenzję