Zeus ukarał swojego syna Apollina - boga słońca, muzyki, łucznictwa, poezji i wielu innych rzeczy - zsyłając go na ziemię w postaci niezdarnego, pryszczatego, śmiertelnego szesnastolatka imieniem Lester. Aby odzyskać miejsce na Olimpie, Apollo musi przywrócić do działania kilka Wyroczni, które znikły z radarów. Co szkodzi Wyroczniom i jak Apollo/Lester ma cokolwiek w tej sprawie zrobić pozbawiony swoich mocy?Po serii niebezpiecznych - i, po prawdzie, upokarzających - prób w Obozie Herosów Lester musi porzucić względnie bezpieczne tereny treningowe półbogów i udać się w przerażającą podróż przez Amerykę Północną. Gdzieś na Środkowym Zachodzie ma wraz z towarzyszami odnaleźć najniebezpieczniejszą ze starożytnych Wyroczni: nawiedzoną jaskinię, która może ujawnić odpowiedź na pytanie, jak Apollo może na powrót stać się bogiem - o ile wcześniej go nie zabije albo nie wpędzi w szaleństwo.... Na drodze Apollina staje drugi z członków złowrogiego Triumwiratu, rzymski cesarz, którego zamiłowanie do rozlewu krwi i widowisk czyni Nerona barankiem. Aby przeżyć to spotkanie, Apollo będzie potrzebował pomocy syna Hefajstosa Leo Valdeza, czarodziejki Kalipso, która jest teraz śmiertelniczką, spiżowego smoka Festusa i innych niespodziewanych sojuszników - po części znanych, po części nowych - ze świata herosów. Zapraszamy na przerażającą, komiczną i pełną haiku wyprawę...
Zaczynam się przekonywać, że książki Rick'a bez Percy'ego też potrafią być fajne, ale czytam zdecydowanie wolniej. Tu zeszło mi prawie cały tydzień, gdzie Znak Ateny i Dom Hadesa z HoO potrafiłem przeczytać w jedną noc (。◕‿‿◕。) Apollo mimo, że jest jaki jest to na przestrzeni tej części zaczął wzbudzać we mnie sympatię. Na swój sposób oczywiście ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jego relacja z Meg jest interesująca i zdecydowanie czekam na to jak to się rozwinie. Pomysł z cesarzami jako pretendentami do nieśmiertelności...Czytaj całą recenzję