Arcydzieło Roberta Heinleina (nagroda Hugo 1962), które z pozycji kultowej w wąskim gronie fanów stało się bestsellerem, a z czasem weszło do klasyki science-fiction. Wychowany przez Marsjan na Marsie Valentine Michael Smith jest człowiekiem, który nigdy nie widział innego przedstawiciela swojego gatunku. Wysłany na Ziemię, staje się na niej obcym, który musi się dopiero nauczyć, co to znaczy być człowiekiem. Kłopot w tym, że jego przekonania i możliwości dalece wykraczają poza ograniczenia typowe dla rodzaju ludzkiego. Kiedy więc naucza o grokowaniu i dzieleniu się wodą, przy okazji staje się zaczynem przemiany, która na zawsze odmieni Ziemian Był sobie raz Marsjanin nazwiskiem Valentine Michael Smith. Absolutnie wszystko na świecie było dla niego obce – poglądy, motywy działania, przyjemności. Z drugiej strony, on sam został wychowany przez mądrą, subtelną i wysoko rozwiniętą, ale całkowicie... nam obcą rasę.
Wyselekcjonowana grupa astronautów zostaje wysłana z misją na Marsa, wszystko idzie zgodnie z planem do czasu lądowania. Potem ślad się urywa. Ćwierć wieku później kolejna ekspedycja szukając śladów swoich poprzedników dokonuje niesamowitego odkrycia. Mars jest zamieszkały i w dodatku żyje na nim jeden z potomków pierwszej załogi. Zapada decyzja o ściągnięciu go na Ziemię.
Tak rozpoczyna się jedna z lepszych książek, jakie ostatnio czytałem i chyba jedna z najlepszych wydanych ostatnio pozycji w...Czytaj całą recenzję
TosTos
2015-11-20
Ocena:
7 / 10
" (...) W powieści "Obcy w obym kraju" przedstawił historię Marsjanina, Valentine'a Michaela Smitha, który nauczył ludzi miłości"
Książka opowiada o człowieku który został wychowany przez Marsjan. Dość szybko dowiadujemy się, że jest zupełnie inny od ludzi, powoli uczy się angielskiego, a części słów nie rozumie gdyż nie mają odpowiedników po marsjańsku. Rząd chce go trzymać w zamknięciu i nie wypuścić go na wolność, jednak pielęgniarce która pracuje w szpitalu w którym go trzymają udaje się go ...Czytaj całą recenzję