Dzieło wymykające się jednoznacznej interpretacji, opalizujące sensami i symboliką, prowokacyjne, uwodzące charakterystyczną dla Gombrowicza zmysłową fascynacją dojrzałości niedojrzałością. „«Pornografia» jest dziełem wielkim. Żadna lektura ani żadna interpretacja nie jest w stanie wyczerpać jej sensów, stanowi tylko formę zbliżenia, formę wydobycia tych znaczeń, ujęć, symboli, które wydają się najdonoślejsze. Wielkie dzieło przerasta bowiem to, co jest w stanie o nim powiedzieć czytelnik i interpretator; gdyby tego nie czyniło, nie byłoby wielkim dziełem. A Gombrowiczowska «Pornografia» jest nim niewątpliwie”. Z posłowia Michała Głowińskiego
Jeśli miałbym ją oceniać w skali Gombrowicza, tzn. znormalizowanej gdzieś 10/10 = ,,Ferdidurke", to ,,Pornografia" dostałaby jakieś 8. Polecam tę książkę wszystkim koneserom dobrej literatury, ale należy mieć na uwadze, że jest to już raczej dojrzalsze dzieło i warto byłoby mieć w głowie jak działa system Gombro (właśnie zrobiłem z siebie znawcę ( ͡° ͜ʖ ͡°)), żeby w trakcie czytania płynnie sobie dopasowywać czy dokrajać materiał wywodowy. Nie polecam tej książki...Czytaj całą recenzję