Reportaż autorki, która nie boi się zabrudzić sobie rąk ani nie waha się stawiać trudnych pytań. Książka Jeleny Kostiuczenko ma moc nokautu. To nie tylko opowieść o mieszkańcach Rosji pozostawionych samych sobie, to diagnoza źle działającego świata, w którym zanikają więzi międzyludzkie, solidarność i mechanizmy wzajemnego wsparcia. W cieniu wielkiej polityki, wojen, fortun zdobywanych z dnia na dzień, z daleka od obiektywów kamer i świateł reflektorów jest inna Rosja. To kraj, w którym w opuszczonym moskiewskim szpitalu koczuje grupa nastolatków – stalkerów, diggerów, samobójców, strażników i upiorów. W walącym się hotelu robotniczym mieszka kilkanaście rodzin, które od lat czekają na lokale zastępcze – pisali w tej sprawie już nawet do papieża. W przydrożnym baraku kilkanaście kobiet zaspokaja potrzeby kierowców, policjantów, polityków… Jelena Kostiuczenko nie pisze zza biurka, nie boi się zabrudzić rąk, nie waha się stawiać trudnych pytań. Odwiedza ćpuńską melinę, w której żyje małżeństwo uzależnione od dezomorfiny, czyli popularnego w Rosji „krokodyla”. Udając stażystkę, jeździ na patrole z drogówką i obserwuje, jak inspektorzy wyciągają od kierowców łapówki. W Biesłanie pyta, o czym śnią rodzice dzieci, które zginęły podczas akcji antyterrorystów. Pisze o tym wprost i bez stylistycznych ozdobników. Jej książka jest nie tylko o Rosji. To diagnoza źle działającego świata, w którym zanikają więzi międzyludzkie, solidarność i mechanizmy wzajemnego wsparcia. W którym państwo nie chroni słabych. W którym zamiast prawa, jest pięść. Świata, w którym „przyszło nam żyć”.
„Rosja – supermocarstwo iluzji. Policjanci udają, że ścigają przestępców, choć spędzają czas na fałszowaniu dowodów. Ostatni weteran II wojny ze wsi napompowanej hurrapatriotycznym patosem sam wykopuje ziemniaki z ogródka, by nie głodować. Najbardziej zdesperowani, żeby choć na chwilę zapomnieć, szprycują się krokodylem, najstraszniejszym z narkotyków. Niemal wszyscy – cytując jednego z bohaterów – «mówią jedno, a robią drugie». Jelena Kostiuczenko nie owija w bawełnę. Jej książka boli. A jednocześnie nie sposób się od niej oderwać. Bo gdzieś tam można odnaleźć skrawki nadziei, tęsknoty za sprawiedliwością i zaskakującej siły, którą znajdują w sobie bohaterowie reportaży” – Michał Potocki, publicysta „Dziennika Gazety Prawnej”
ISBN: 9788380499591 Tłumacz: Katarzyna Kwiatkowska-Moskalewicz Wydawnictwo: Czarne Liczba stron: 328
Na początku muszę dać prztyczka w nos tłumaczce. Za to, co umieściła na początku. Mile widziane, a nawet wskazane jest przedstawienie postaci autora w przedmowie, ale wplatanie w ten opis ckliwych, cukierkowych peanów już mile widziane nie jest. Wstęp ma zaledwie trzy strony, a potrafi zmęczyć przez takie zachwyty. Ale do rzeczy.
Książka jest zbiorem 18 reportaży z lat 2008-2017, pogrupowanych...Czytaj całą recenzję
rassvet
2021-07-06
Ocena:
8 / 10
W cieniu wielkiej polityki, wojen, fortun zdobywanych z dnia na dzień, z daleka od obiektywów kamer i świateł reflektorów jest inna Rosja. To kraj, w którym w opuszczonym moskiewskim szpitalu koczuje grupa nastolatków – stalkerów, diggerów, samobójców, strażników i upiorów. W walącym się hotelu robotniczym mieszka kilkanaście rodzin, które od lat czekają na lokale zastępcze – pisali w tej sprawie już nawet do papieża. W przydrożnym baraku kilkanaście kobiet zaspokaja potrzeby kierowców, policjantów, polityków…
Zbiór reportaży w którym autorka przedstawia życie zwykłych ludzi w Rosji. Poznajemy brutalną i przygnębiającą rzeczywistość, która otacza ich ze wszystkich stron. Autorka opisuje między innymi życie ludzi uzależnionych od „krokodyla”, rozpacz rodzin które utraciły dzieci podczas zamachu Biesłanie, spór między Syberyjską rdzenną ludnością a koncernami naftowymi i wiele innych faktów, które dla nas brzmią nieprawdopodobnie, a w Rosji są codziennością. Nie ma tutaj miejsca na upiększanie czy łagodzenie...Czytaj całą recenzję
Sindarin
2020-11-26
Ocena:
8 / 10
Zbiór reportaży z życia w Rosji. Od walki o przyrodę wśród rozrastającego się potwora Nieftgazu, przez dzień z życia mieszkańców opuszczonego szpitala w Moskwie, wykluczenie komunikacyjne spowodowane nowym, szybkim pociągiem, listy do papieża z hotelu robotniczego po kończące zbiór reportaże o wojnie w Donbasie. Autorka przez formę reportażu porusza trudne tematy w najnowszej historii Rosji takie jak chociażby wojna na Krymie czy też zamach terrorystyczny na szkołę w Biesłanie. Pokazuje je od strony...Czytaj całą recenzję
robertvu
2020-08-30
Ocena:
8 / 10
Książka już wielokrotnie opisywana na tym tagu. Zbiór reportaży z Rosji dotykających głównie nieprzyjemnych tematów takich jak przestępczość, korupcja, narkomania, bieda i innych trapiących społeczeństwo tego kraju.
Bardzo podoba mi się styl Kostiuczenko, nie próbuje ona narzucać swojej narracji, przemyśleń, czy ocen. Po prostu pozwala się wypowiadać swoim bohaterom i pokazać historię ich oczami. Może dzięki temu bohaterowie jej reportaży wydają się bardzo bliscy i zrozumiali (nawet jeśli w rzeczywistości...Czytaj całą recenzję