CZŁOWIEK MOŻE STAĆ SIĘ POTWOREM, ALE ŻADEN POTWÓR NIE STANIE SIĘ CZŁOWIEKIEM Darrow au Andromedus, sławny absolwent Instytutu Marsa, wspina się coraz wyżej po szczeblach kariery wśród Złotej Elity. Jego drogę znaczy krew nie tylko wrogów, lecz i przyjaciół. Jednak celem Darrowa nie jest awans i bogactwo. Młodzieniec wypełnia inną misję - próbuje osłabić Złotych tyranów od wewnątrz i obalić ich bezwzględne rządy nad ludzkością. WYDAJE SIĘ, ŻE JEST JUŻ BLISKO OSIĄGNIĘCIA CELU, GDY PONOSI KLĘSKĘ. Świat Złotych gardzi przegranymi i spycha ich na dno bez litości. Nie ma tu przyjaźni, lecz tylko sojusze - dawni bracia stają się wrogami, a śmiertelni wrogowie aliantami. DARROW BOLEŚNIE SIĘ O TYM PRZEKONA. Czy uda mu się podnieść? Czy zdoła wypełnić swoją misję? Czy też stanie się potworem jak inni i polubi okrucieństwo, w którym nauczył się żyć?
Mam problem z oceną czy ten cykl mi się podoba. Na początku stwierdziłem "takie sobie", potem nawet mi się spodobało, żeby na koniec się wnerwić na autora za zabiegi narracyjne jakie stosuje.
Fabuła opowiada o międzyplanetarnym społeczeństwie podzielonym na klasy, gdzie każda klasa ma swój odpowiedni kolor, od czerwonego po złoty. Protagonistą jest czerwony górnik żyjący w kopalni pod powierzchnią Marsa, który pod wpływem wydarzeń staje na czele rebelii, mającej na celu przywrócić równość i zlikwidować...Czytaj całą recenzję