Jest to szósta część popularnego cyklu o Świecie Dysku. Król Verence, władca Lancre, został zamordowany i snuje sie teraz jako duch po zamku. Czarownice ocaliły jego maleńkiego synka i oddały na wychowanie aktorom z wędrownej trupy. W Lancre objął władzę okrutny książę Felmet z jeszcze okrutniejszą małżonką. Poddani nie lubią nowego władcy. Duch nieźle musi się nakombinować, aby zawrzeć wreszcie sojusz z wiedźmami. Wspólnie doprowadzą do powrotu prawowitej dynastii na tron.
Proszę nie zwracać uwagi na liczbę gwiazdek - jakiekolwiek systemy oceniania są dla mnie niemiarodajne, więc nie zamierzam z tego korzystać. ; )
Trochę zaniedbałem wrzucanie przeczytanych przeze mnie książek (nie, żeby było ich zbyt dużo), ale na (nie)szczęście do tego wracam.
„Trzy wiedźmy” to druga powieść z cyklu o Czarownicach z Lancre, a szósta ogółem ze Świata Dysku. Co zresztą widać, ponieważ Pratchett poniekąd oswoił się z narzuconą przez siebie formą. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie...Czytaj całą recenzję
MlodyWedrowiec
2015-10-30
Ocena:
9 / 10
Moje pierwsze spotkanie ze światem dysku i jestem zachwycony. Satyra odwołująca się do dzieł Shakespeare'a. Jest zabawnie, bywa zabawnie i jak zapewnia autor występują:"trzy czarownice, a także królowie, sztylety, korony, burze, krasnoludy, koty, duchy, widma, małpy, bandyci, demony, lasy, następcy, trefnisie, tortury, trolle, wirujące sceny, ogólna radość oraz wrzawy wielorakie." Czego chcieć więcej?