"Ubik, książka inna niż wszystkie, używana zgodnie z instrukcją zapewni pełnię doznań estetycznych i metafizycznych, będąc przy tym źródłem dobrej zabawy" zapewnia w przedmowie Łukasz Orbitowski
"Nudzą cię standardowe powieści science fiction? Masz dość inwazji kosmitów, wykoncypowanych światów i żołnierzy kosmosu? Oto Ubik, książka inna niż wszystkie, używana zgodnie z instrukcją zapewni pełnię doznań estetycznych i metafizycznych, będąc przy tym źródłem dobrej zabawy." z przedmowy Łukasza Orbitowskiego
"Wewnątrz świata rażonego obłędem... normalność zachowują już tylko ludzie. Dick poddaje ich więc ciśnieniu przeraźliwej próby i w jego fantastycznym eksperymencie niefantastyczna pozostaje tylko psychologia bohaterów. Walczą oni do końca, stoicko i zajadle, z nacierającym zewsząd chaosem, którego źródła są właściwie niedocieczone... Osobliwości Dickowych światów biorą się zwłaszcza stąd, że dogłębnemu rozszczepieniu i powieleniu ulega w nich - jawa... Końcowy efekt jest zawsze taki sam: rozróżnienie między jawą a zwidem okazuje się niemożliwością. Strona techniczna tego zjawiska jest niezbyt istotna... Rzecz w tym, że świat ów... stwarza praktyczne dylematy, znane tylko teoretycznym spekulacjom filozofii. Jest to świat, w którym filozofia schodzi niejako na ulicę..." z posłowia Stanisława Lema do pierwszego polskiego wydania Ubika
Philip K. Dick urodził się w 1928 r. w Chicago, lecz większą część życia spędził w Kalifornii. Krótko był studentem Uniwersytetu Kalifornijskiego. Prowadził sklep z płytami i stację radiową. Przeszedł też doświadczenia z narkotykami, które wykorzystywał w swej twórczości. Zmarł w 1982 r. Wydał 36 powieści, z których wiele weszło na stałe do kanonu literatury SF. Był też autorem kilku powieści realistycznych, osadzonych w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku. O większości jego rówieśników uhonorowanych nagrodą Pulitzera czy literacką Nagrodą Nobla niewielu już pamięta, on zaś ma coraz liczniejsze grono wielbicieli, a o jego książkach pisze się doktoraty...
Ciężka to była lektura, zdecydowanie odmienna od „Blade Runnera”, ale o stopień niżej skomplikowana od „Trzech stygmatów”. Mamy tu historię grupki ludzi obdarzonych nadnaturalnymi zdolnościami takimi jak blokowanie telepatii czy jasnowidztwa. Pewnego razu są wynajmowani do specjalnej misji, która okazuje się jednak zasadzką, w której ginie (lub i nie) ich przełożony. Od tego czasu zaczynają dziać się rzeczy, psuje się czas a granica między realnością i narkotycznymi wizjami zaciera się. Tytułowy Ubik...Czytaj całą recenzję
vateras131
2017-02-21
Ocena:
10 / 10
Dobra, wciągająca, niezbyt długa, czyta się ją jednym tchem. Byłaby idealna jednak końcówka spowodowała u mnie lekki zgrzyt. Dużo pozytywnych opinii można o niej przeczytać na wykopie przez co moje oczekiwania były najwyraźniej zbyt duże. Finał jest dość zaskakujący ale nie spowodował u mnie praktycznie żadnych emocji. Nie wiem, może wynika to z tego, że nie zżyłem się odpowiednio mocno z bohaterami? Ot uniosłem brewkę, pomyślałem "OK", zamknąłem książkę i już o niej nie myślałem.
Gacrux
2016-04-19
Ocena:
6 / 10
Nie wiem dlaczego wszyscy są tak dziko podnieceni tą książką. Wolna akcja, dłużąca się fabuła, opis wydarzeń który można z powodzeniem skrócić, nie działające w ogóle na postacie narkotyki, wiele rodzajników nieokreślonych takich jak: "jakby, jakoś, niby, jak gdyby". Ogólnie niewiele się działo i raczej nie polecam.
Utrwalacz
Terkot Jeżyński
2012-12-21
Zawsze, gdy w towarzystwie padało stwierdzenie, że „talent należy szlifować”, by mógł rozbłysnąć pełnym światłem, i oszałamiać tych mniej zdolnych, kiwałem głową z lekkim politowaniem, myśląc, że owszem...Czytaj całą recenzję