„Zbiorowa agresja, złość i frustracja kumulują się od lat i raz po raz wybuchają okrutną zbrodnią. Bo w swoim kraju niczego nie znaczymy, bo władze robią z nami, co chcą, bo prawo pięści jest jedyną zasadą. Aż strach pomyśleć, czym się to wszystko skończy” – bohaterzy reportażu Katarzyny Kwiatkowskiej- Moskalewicz wciąż budzą się w tej samej rzeczywistości. Czy 2004 r., czy 2014 – Ukraina jest niby smok, z którym nie można wygrać. Bo jak mówi mądrość ludowa, nie można pokonać smoka, bo ten, kto go zabił, sam staje się smokiem. Pomarańczowa Rewolucja czy Majdan dla zwykłych ludzi – pomimo wielkich nadziei, które niosły – nie zlikwidowały przemocy, korupcji, arogancji w łamaniu prawa przez najbogatszych ulubieńców władzy czy wykorzystywania naiwności tych, którzy desperacko pragną zmiany. Książka jest efektem wielu podróży autorki, a historie, które opisuje, zdarzyły się naprawdę i wciąż są aktualne.
Zbiór reportaży traktujących o najnowszej historii zza Buga, czyli co się tam stało od 2005 roku, gdy miała miejsce Pomarańczowa Rewolucja, aż po Euromajdan w 2014. I tak też mamy tu esencję życia na Ukrainie, czyli wszechmogącą milicję, deweloperów siłą skupujących najlepsze działki w Kijowie, protestujących na zamówienie, codzienność w Donbasie, zawirusowane przydrożne prostytutki, bestialskie morderstwa. Pierwsze protesty na Majdanie, walki uliczne i w końcu wojnę na wschodzie. Całość uzupełnia...Czytaj całą recenzję