Jest to pierwsze pełne wydanie tej słynnej książki, wydanie Amberu zostało przez polskiego wydawcę okrojone o ok. 20% (wycinano całe strony traktatów, uznając je za nudnawe, przez co polski czytelnik nie dowiedział się, dlaczego ksiązka ta wywołała w USA takie poruszenie i oskarżenia wobec Heinleina o militaryzm). Heinlein napisal Starship Troopers w 1959 roku. Była to forma ostrego protestu (by ją napisać, przerwał nawet prace nad Stranger in the strange land) przeciwko złamaniu przez Związek Radziecki postanowień dotyczących zaprzestania prób z bronią jądrową, zainicjowanych przez Eisenhovera w 1958. W tej militarystycznej wizji Heinleina jedyną możliwością zdobycia obywatelstwa i praw wyborczych jest odbycie słuzby wojskowej. Gdy glowny bohater, Juan Rico zaciąga się do wojska, wybucha bezlitosna wojna z "Robalami", obcą cywilizacją symbolizującą komunistyczny totalitaryzm. Wojskowa...kariera głównego bohatera jest niejako pretekstem do politycznych rozważań autora nad przyszłością naszej planety. Żołnierze kosmosu są powieścią kultową. W internecie istnieją obecnie całe fora, ktorych uczestnicy omawiają różnorakie aspekty powieści (np. strukturę i hierarchię Kosmicznych Sił Zbrojnych, będących połączeniem armii, floty i piechoty morskiej). Jej szczegółowy opis i analiza zajmują cały dział w Wikipedii, pojawiają się nawet naukowe analizy opisanych w niej Ziemskich Służb Federalnych. Książka ukaże się w ekskluzywnej serii Klasyka Science Fiction.
Książka, która, o ile mi wiadomo, zapoczątkowała podgatunek military sci-fi. Śledzimy tutaj losy Juana Rico. Młodzieniec zaciąga się do wojska, aby uzyskać pełnię praw obywatelskich Ziemskiej Federacji. Trafia do Piechoty Mobilnej, odbywa przeszkolenie i trafia na front wojny z Robalami - pajęczakami z planety Klendathu. Towarzyszymy mu od ostatnich szkolnych lekcji, poprzez obóz szkoleniowy, służbę szeregowca, aż do zdobycia oficerskich epoletów. Prócz życia "kospiecha", poznamy też historię i ustrój...Czytaj całą recenzję